PL 
Mieszkający i przebywający w Norwegii głosowali w 17 obwodach głosowania. Do spisów zgłosiło się 32 170 osób. Nie wszyscy skorzystali jednak z przysługującego im prawa. Komisje zliczyły 26 674 głosów. 15 521 przypadło Rafałowi Trzaskowskiemu, a 11 153 Karolowi Nawrockiemu. Rywalizacja w kraju fiordów skończyła się wynikiem 58,19 proc. do 41,81 proc. na korzyść Rafała Trzaskowskiego.
Zbliżony rozkład głosów odnotowano w Łotwie, Belgii i Wielkiej Brytanii. Kandydat KO mógł liczyć na nawet ponad 90-procentowe poparcie w Wietnamie i Indonezji.
W kraju wygrał Nawrocki, a w Norwegii? Tak głosowali Polacy w kraju fiordów
Karol Nawrocki zwyciężył w ponownym głosowaniu i został wybrany Prezydentem RP na pięcioletnią kadencję. Kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość zdobył 50,89 proc. Jego kontrkandydat – Rafał Trzaskowski – otrzymał 369 591 głosów mniej (49,11 proc.). Wyniki ogólnopolskie zdecydowanie różnią się od tych spływających zza granicy. Odmiennie zagłosowała m.in. Polonia norweska.
W 511 obwodach głosowania zlokalizowanych za granicą zwyciężył Rafał Trzaskowski. Kandydat KO otrzymał 383 722 głosów (63,49 proc.). Karol Nawrocki zakończył zmagania z wynikiem 36,51 proc. Polityk wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość zwyciężył w komisjach w Kosowie, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych oraz Bośnii i Hercegowinie. Polki i Polacy mieszkający lub przebywający w pozostałych państwach wskazywali częściej na Rafała Trzaskowskiego.
Nad fiordami za Trzaskowskim
W ciągu najbliższych 14 dni Sąd Najwyższy może przyjmować protesty przeciwko wyborowi Prezydenta RP. 30 dni od podania oficjalnych wyników mija termin podjęcia uchwały o ważności wyboru. Kadencja Andrzeja Dudy kończy się w pierwszych dniach sierpnia. Wówczas, przed Zgromadzeniem Narodowym, przysięgę złoży Karol Nawrocki.